Adept
Site Admin
Wiek: 47 Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 291
|
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 10:36 am Szkolenie Adepta z Mr.M z Love Systems(MM) 19-20 IV 200
|
|
|
Nie miałem szczęścia być na szkoleniu z Zanem, ponieważ wybrałem MrM z Mystery Method, natomiast już po weekendzie Solid i Adventurer przekazali mi to co było najważniejsze na szkoleniu Zana ..
Szkolenie teoretyczne z MrM odbyliśmy w iście ekspresowym tempie, sam MrM był zaskoczony, że jesteśmy na znacznie wyższym poziomie niż sądził , więc od razu praktycznie przeszliśmy do bardziej zaawansowanego "stuffu". Materiał nie był dla mnie osobiście takim zaskoczeniem jak dla Bruneta, ponieważ ja od ponad roku nad nim ostro siedziałem. Dlatego dla mnie dużo ważniejsze były małe, ale znaczące niuanse z subkomunikacji, z rozgrywania różnych nietypowych sytuacji towarzyskich, upewniałem się często co do właściwego sposobu dostarczania np. negów, właściwego balansu przy droczeniu się itp. To było to co dla mnie było najważniejsze, upewnienie się że idę we właściwym kierunku...
Naszym celem była też nauka uwodzenia w najlepszych klubach, takich do których przychodzą celebrities, modelki z okładek magazynów, kobiety najpiękniejsze o wysokim statusie społecznym.
Już w środku klubu dostaliśmy kilka cennych wskazówek z pracy na całym pomieszczeniem, zobaczyłem także MrM podchodzącego do grup kobiet, obserwowałem jego mowę ciała, po czym sami z Brunetem zaczęliśmy działać ... robiąc po kilka podejść do różnych grup.
Nagle najlepszy klub w Wawie stal się znacznie bardziej "przyjazny", na ogól nie było "złych" reakcji, w pewnym momencie w jednej z grup zacząłem się droczyć z kobietą i zaciągnąłem ją na parkiet, znowu tańcząc z kobietą mój nos wylądował w jej biuście , co jak mówi mi moja intuicja prowadzi prosto do namiętnej znajomości ... w niedzielę wieczorem po szkoleniu się z nią spotkałem i bardzo mile spędziłem z nią czas
Kiedy zrobiło się już bardzo tłoczno przemieściliśmy się do innego klubu.
Ciekawe było spostrzeżenie MrM, że kobiety w Wawie w tych klubach, które odwiedziliśmy są :
- dużo piękniejsze niż w Anglii
- mają wysokie tarcze ochronne i są nie lada wyzwaniem
MrM stwierdził po szkoleniu, że jest zaskoczony naszym poziomem umiejętności i jego zdaniem jesteśmy na poziomie minimum młodszych instruktorów Mystery Method.
Następnego dnia, czekając w centrum handlowym na MrM zauważyłem śliczną, szczuplutką i zgrabną kobietę idącą obok miejsca gdzie siedziałem z Brunetem. Bez wahania poszedłem za nią otworzyłem i ... fantastyczna reakcja ... izolacja na kawę na kilka minut, wymiana numerów , pytanie się jej "czy na pewno dobrze zapisałem ?" bo ona nie ma teraz telefonu żeby sprawdzić, poprosiła żebym na wszelki wypadek dał jej swój numer na serwetce ... ot tak bez "pocenia się" się znajomość z extra kobietą (dziś mizianie w samochodzie - miłość kwitnie) ,
Cały ciąg sukcesów, bez jakiegoś wielkiego wysiłku ... to efekt wpływu ZANa i Mr M, którzy odblokowali coś we mnie co nie pozwalało mi sięgnąć po kolejną porcję sukcesów.
Wcześniej tez były dość częste sukcesy, mimo to odnoszę wrażenie, ze były one jakby trochę "wymęczone, wypracowane" ... teraz czuję jeszcze większy luz i zabawe w kontaktach z kobietami
Co do szkolenia z ZANem ... Napewno będę chciał pojśc na szkolenie z nim, ponieważ można od niego nauczyć się kilku aspektów związanych z grą wewnętrzną, podejściem do kobiet i do życia... Podejrzewam też, że początkujący nie wynieśli by tak dużo od ZANa, widziałem ludzi na POSU2 , którzy nie rozumieli jego przesłania i zapewne nie skorzystali by tak z tego co uczy . Ja obecnie ,z boku patrząc, uwodzę technicznie z grubsza tak samo jak wcześniej, ale z o ile innej ramy umysłu i spokoju ..
W moim przypadku ZAN dał mi cos nieuchwytnego , jakąś formę zrozumienia, co technicznie nie zauważalne wewnętrznie zmieniło dużo. Samo obserwowanie i przebywanie z osobami które są autorytetem w tej dziedzinie, mi dało pewność ze idę w dobrym kierunku (zarówno jeśli chodzi o inner game jak i techniki), pewne wątpliwości, które mnie stopowały raz na zawsze zostały usunięte ..
Adept |
|