Wrazenia Sasori ze szkolenia SENSUAL DANCE 25 X Wawa

Sasori

„Hej, Piszę to na sucho, kilka dni po kursie.Szkolenie odbyło się w Arkadii.To, że chłopaki zabierają się do tego profesjonalnie (choc pierwszy) raz zauważyłem zaraz przy wejsciu: przy uśmiechniętych dziewczynach z obsługi czekały na nas kłódki oraz woda. Przebraliśmy się i zaczęliśmy zabawę. Podstawowych kroków, układów i rytmu uczyli nas, uzupełniając się, Dawid, Ferico i Ola. Oprócz tego krok modelingowy, podchodzenie do kobiet, by od razu zrobic na nich wrażenie.Potem uczyliśmy się podstaw salsy. Wracając do tego myślą, uśmiecham się. Do kompletu doszło rozciąganie i to na co wszyscy czekali taniec erotyczny.Najpierw instruktaż od Dawida a potem lecimy przed Olą, grzecznie i niemalże niewinnie siedzącą na krześle.Całe szkolenie w Arkadii trwało do 20.30. O 22.30 spotkaliśmy się by iśc do klubu. Tam zero facetów. Godzinka zabawy i grupa Dawida zaczęła pokazy. Zobaczyliśmy jak faceci potrafią się ruszac w ten sposób, by wszystkie kobiety wokół sie śliniły. Po pokazie tańczyłem z kobietami na parkiecie, a Adept nad nami czuwał, dawał wskazówki i sam pokazywał elementy z jego ebooka np. wall slam. Koło drugiej proporcje kobiet i mężczyzn się wyrównały, zrobiliśmy podejścia do niemalże wszystkich kobiet, więc zmieniliśmy klub. Co do zabawy: bez wątpienia było fajnie(w głowie wciąż mam oczy Oli). Sukcesów” Sasori