Wrażenia Desire ze szkolenia specjalistycznego dotyczącego GRY DZIENNEJ i SZTUKI UWODZICIELSKIEJ KOMUNIKACJI

Desire

Czy zdarzyło wam się czasem podjąć jakąś decyzję bez jakiegokolwiek przemyślenia, na pełnym spontanie i bez żadnego zastanowienia się…a później uznać ją za jedną z lepszych i trafniejszych decyzji, jakie w życiu podjęliście?

Moja decyzja dotycząca wyjazdu właśnie na to szkolenie taka była

Szybka decyzja, szybki wyjazd, błyskawiczna rezerwacja w hotelu i zakup biletu – tak oto znalazłem się na szkoleniu dot. Day Game’a i Uwodzicielskiej Komunikacji

Szkolenie to tradycyjnie rozpoczęło się od szybkiego zapoznania z innymi kursantami oraz witającym nas Adeptem w centrum Warszawy i szybkie przejście do miejsca szkolenia;)

Adept nie tracił wiele czasu na bzdury i od razu zabrał się na edukowanie nas w podstawach gry dziennej oraz najważniejszych różnic między grą dzienną, a tradycyjnie znaną mi już grą nocną;)

Pierwszą pozytywną niespodzianką była szybka komenda Adepta po niecałej godzinie – dużo już wiecie, przetestujmy to w praktyce! Wow, tak szybkiej praktyki w życiu bym się nie spodziewał Ale jak się okazało, wyszła nam ona bardzo na plus! Od razu mogliśmy ćwiczyć parę pierwszych otwarć na ulicach Warszawy;)

Praktycznie do razu wpadliśmy w wir setów – każdy z nas po kolei otwierał wypatrzonego seta, nawzajem staraliśmy się sobie również nie przeszkadzać idąc w dość „luźnej” grupie.

Ja sam zaskoczyłem się swoją płynnością i mimo braków wcześniej w grze dziennej. bez większego wysiłku w ciągu kilkudziesięciu minut zdobyłem parę numerów telefonów, zrobiłem sobie spontaniczne zdjęcie z dziewczynami(nawet dostałem go od nich na maila, dzięki wielkie;)) i zrobiłem wstępne rozeznanie, do którego klubu warto by tu było iść;) Ogółem obudziła się we mnie naprawdę duża energia, po góra trzecim secie nie miałem już żadnych problemów z otwieraniem dziewczyn i robiłem to jak z automatu;) Dzięki temu jestem pewien, że jedna piękna blondynka z kawiarni nie zapomni mnie jeszcze przez jakiś czas;)

Po jakiś bardzo owocnych dwóch godzinkach, bogaci w nowe doświadczenia wróciliśmy na teorię, gdzie Adept od razu dał nam rzeczowy feedback oraz powrócił do wykładania nam teorii, w czasie której dowiedziałem się kilku, jakże teraz po szkoleniu oczywistych, aspektów uwodzenia w dzień, wcześniej nie zwróciłbym wogóle uwagi na takie rzeczy jak kobiety predysponowane do uwiedzenia w dzień itp. Po tym małym wykładzie ponownie powróciliśmy do praktyki w centrach handlowych Warszawy.

Bardzo pozytywną akcję miałem już gdzieś w połowie treningu, kiedy Byka minęła całkiem ładna HB z dłuuuugimi nogami…Adept westchnął, że Byku jej nie otworzył, bo miała naprawdę świetne nogi, na co ja szybko rzuciłem „Dajcie mi minutkę” i już za nią biegnę 😀 Błyskawiczna akcja, zero myślenia…dobiegam do niej, zatrzymuję i wypalam „Witaj, słuchaj bardzo spodobałaś się mojemu koledze, jesteś naprawdę piękną kobietą, niestety on nie zebrał w sobie tyle odwagi żeby do Ciebie podejść…dlatego ja to zrobiłem” Chwila rozmowy, pytanie o opinię, dowiedziałem się, że jest świeżo po dyplomie z tańca hip-hopowego i zamierza zacząć go uczyć…ogółem jej reakcja była mega pozytywna, cały czas zainteresowanie i IOI… bardzo mnie to podbudowało:D Wziąłem numer i pożegnałem się…widząc od razu, że była smutna, iż już sobie idę…ale chciałem kontynuować trening Generalnie ta dziewczyna jest najlepszym dowodem na to, że kobiety można otworzyć na wszystko i nie należy się nad tym długo zastanawiać…spontaniczne otwieracze rządzą 😀

Godny zapamiętania jest też 11 osobowa grupa, która otworzyłem wspólnie z Adeptem… najpiękniejsze zaś jest to, że zatrzymaliśmy tylko dwie dziewczyny, które szły przodem, nie wiedząc, że ta banda za nimi to też ich znajomi 😀 Miny całej grupy, gdy Adept powiedział do ślicznej dziewczyny otwieracz były bezcenne 😉 Generalnie nigdy nie otworzyłem tak dużej grupy…więc było bardzo wesoło i sami mieliśmy później z tej historii niezły ubaw:D

Po jakiś bardzo owocnych dwóch godzinkach, bogaci w nowe doświadczenia wróciliśmy na teorię, gdzie Adept od razu dał nam rzeczowy feedback oraz powrócił do wykładania nam teorii. Praktyka na samym początku była świetnym pomysłem, dodała nam mnóstwo energii, a ja sam siedząc później na teorii od razu łapałem wszystko w lot i czułem się, jakbym mógł przenosić góry. Zresztą ten fantastyczny stan utrzymywał mi się praktycznie przez cały czas szkolenia. Po pochłonięciu tej ogromnej dawki wiedzy rozeszliśmy się ponownie na trening do Złotych Tarasów, kończący tego dnia szkolenie;) Podzieliliśmy się na małe grupki i rozpoczęliśmy działanie…w sumie aż tak wiele się nie działo (mało setów), aczkolwiek z pewnością na długo nie zapomnę pięknej blondynki którą otworzył W. …dziewczyna mimo ogromnej wartości (grała w reklamie WBK, udzielała się jak modelka) była wprost fantastyczna i przy rozmowie z Włodkiem praktycznie rwała sobie włosy z głowy 😀

Po pochłonięciu tej ogromnej dawki wiedzy rozeszliśmy się na zasłużony spoczynek…albo raczej szybkie odświeżenie przed wieczornym imprezowaniem 😀

Następny dzień rozpoczął się od tzw. Eskalowania emocji. Adept wprowadził nas w świat kobiecych zmysłów, szczegółowo opisał sposób w jaki kobiety odbierają bodźce oraz co powinien wiedzieć mężczyzna, żeby skutecznie i efektywnie komunikować się z kobietą, oraz potrafić zaprowadzić na pożądane przez nas stany emocjonalne. Przekazał nam znaczenie i sposób tworzenia seksualnych metafor, techniki konwersacyjne np. jak budować atmosferę tajemniczości u kobiety oraz wiele opowiedział o aspektach uwodzicielskiej mowy ciała. Później przyszedł czas na praktyczne ćwiczenia pisemne oraz werbalne 🙂 , a po nich pałeczkę przejął Solid.

Solid, którego teraz dopiero miałem okazję poznać, wywarł na mnie ogromne wrażenie, a jego wykład i styl gry, który sobą reprezentuje bardzo wzbogacił mój sposób myślenia oraz otworzył mi oczy na parę kwestii (nie tylko dotyczących uwodzenia) o których wcześniej nie miałem pojęcia;) Ogółem, można powiedzieć iż jego wykład był dla nas kolejnym silnym bodźcem do działania, co widać było po naszych minach i zapale, jaki momentalnie zatlił się w naszych oczach;)

Potem, zabraliśmy się do tzw. Kwestii finalnych, Adept zaspokajał naszą końcową ciekawość oraz wyjaśniał wszystkie niejasności, które w toku tych bardzo rozbudowanych zajęć mogły w nas narosnąć…a później przyszedł czas pożegnań i powrotu do domów.

Reasumując, szkolenie ze zmysłowej komunikacji okazało się kolejnym milowym krokiem w mojej niekończącej się przygodzie z PUA oraz z ulepszaniem mojej gry. Wiele rzeczy okazało się dla mnie zupełnie nowych, a byłem już na 2 szkoleniach i teraz mogę je spokojnie dodać do swojego „arsenału”, a parę innych aspektów zmieniło moje podejście do gry dziennej i pozwoliło mi zacząć skutecznie działać w jej obrębie, co dla zatwardziałego zwolennika gry nocnej okazało się super nowością 😀

Przede wszystkim okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują i podejście do niczego nie spodziewających się dziewczyn na ulicy może przerodzić się bardzo szybko w fantastyczną znajomość. Ponadto przekonałem się, że prawdą jest iż dziewczyny na ulicy nie mają specjalnie wysokiego bitch shield’a, także kwestia przebijania się i negowania nie jest na początku specjalnie istotna… Ponadto w klubie ciężko jest wziąć numer od dziewczyny po 5 minutach rozmowy…na ulicy jest to o wiele prostsze i rzadziej kończy się flake’ami;)

Ze szczerym sumieniem polecam wszystkim to specjalistyczne szkolenie…oczywiście, dobrze mieć do niego odpowiednie podstawy w postaci szkolenia podstawowego, ale to również jest super zabawa do której wszystkich serdecznie zachęcam!

Z pozdrowieniami Desire

sawilos(malpa)gmail.com


Szkolenie „Uwodzenie w dzień” zmieni Cię w takiego faceta, nawet, jeśli do tej pory bałeś się spojrzeć na naprawdę piękne kobiety. Zobacz, czego się nauczysz >>




info o szkoleniu